www.pifactory.fora.pl

Araneus

John "Krawiec" Harrison
Kiedy wszyscy opuszczą już samochód siadam na siedzeniu pasażera obok smalla i mówię do niego. Dobra, weźmy bombę i się stąd wynośmy. Po czym czekam, aż small podjedzie do punktu naszego wejścia.

sprezyn

Henry "Small" Willson

W porządku Krawiec : mowie do niego , po czym zdejmuje sluchawke z ucha i zapalam nastepnego papierosa. Jak sie wszyscy wypakuja podjezdzam do tego punktu wejscia.

Noro

Załatwione. Mówię do Croca, a do Smalla: Zgaś tą fajkę! Jak mają jakiegoś snajpera to łeb stracisz, zanim zdążysz pomyśleć nad swoja głupotą. Po tym udaje się na dogodną pozycję obserwacyjną i przygotowuje stanowisko strzeleckie. Gdy przygotuje już maskowanie kryjówki i takie tam sprawy zajmuję się namierzaniem celów i zapamiętywaniem pozycji strażników oraz patroli. Sumuję przeciwników będących na zewnątrz. Przepatruję prawdopodobne miejsca, gdzie mógłby się ustawić snajper przeciwnika.

sprezyn

Henry "Small" Willson

Z grymasem na twarzy wyrzucam fajkę za okno nic sie nie odzywajac[/i]

Kachimi

Tony
Zajmujesz pozycję. Przez lunetę wyszukujesz pozycji dla wrogich jednostek. Widzisz, że po prawej siedzi dwóch kolesi - śpią. Brak ciężkich dział oraz snajperów. Dostrzegasz w oddali małe składowisko benzyny w wielkich stalowych beczkach.
Croc
Zająłeś pozycję. W lunecie dostrzegasz parę robiących sobie "dobrze" żołnierzy - są pod ścianą fortu i nikt ich tam raczej nie widzi. Widzisz też jednego wojaka na wieży przy bramie. Pali papierosa i to rzuciło ci się w oczy.
Small&Krawiec
Wszyscy wyszli, podjeżdżasz tak blisko jak to tylko możliwe. Nikt nie zauważył ani nie usłyszał auta. Gdy jesteście blisko słyszycie działające maszyny które prawdopodobnie was zagłuszały. Z tyłu obozu znajduje się mała drewniana brama wjazdowa - niestrzeżona.
Duch
Znalazłeś dobrą pozycję na obczajenie sytuacji. W obozie nie ma jakiegoś ruchu. Czasem przewinie się kilka osób. Dostrzegasz pracujące maszyny podobne do tych używanych przy wytwarzaniu lub wydobyciu plutonu lub uranu. W obozie jest pewnie przez to głośniej ale też wzbijają dużo dymu i kurzu. W całym obozie dostrzegłeś koło 30 aktywnych żołnierzy. Snajperzy są na pozycjach. Small i Krawiec dojechali na tył bazy.

Pozostały czas: 23:06
Godzina: 02.16

Rywciu

Thomas "Duch" Hart

Dobra panowie czas zacząć
Skradam się (używam sztuczki: Niewidoczny) w kierunku bazy tak aby być najbliżej zbiornika z wodą, gdy jestem już naprawdę blisko sprawdzam czy nie ma żadnego "druciku" alarmowego lub czy nie ma jakiś pułapek np.: min pp. Jeśli jest czysto, zakładam noktowizor i idę wzdłuż muru na odległość bezpieczną od bramy
Panowie, mam pewien kłopot, otóż musimy jakoś odwrócić uwagę żołnierzy pilnujących bramy
Obaczajam sytuację przy bramie

Araneus

John "Krawiec" Harrison
To co robimy dywersję dla dywersji? Pytam się żartobliwie Ducha

Rywciu

Thomas "Duch" Hart

Chyba na to wygląda bo nie spostrzegłem innej opcji wejścia do bazy

mlocus

obserwuje i namierzam kolesia na wieży co kilkadziesiąt sekund omiatam też pozostały teren.

sprezyn

Henry "Small" Willson

Może dymnymi porzucamy ?

Araneus

John "Krawiec" Harrison
A może po prostu przez tylną bramę wjedziemy i trochę hałasu narobimy. Mówię do Smalla

sprezyn

Henry "Small" Willson

Tylko że z tego co pamiętam na planie nie było żadnej tylnej "furtki"

Araneus

John "Krawiec" Harrison
Podjedź pod tą tylną, niestrzeżoną bramę. Mówię do Smalla

sprezyn

Henry "Small" Willson

Robie to co Krawiec mowi

Araneus

John "Krawiec" Harrison
Mówię przez krótkofalówkę do ducha: To co robimy? Ta tylna brama wygląda na niestrzeżoną, mógłbyś przez nią spróbować wejść i zrobić dywersję, albo ja ze smallem wjedziemy na chama przez bramę i ściągniemy uwagę przeciwnika.