www.pifactory.fora.pl

Kachimi · Wysłany: Sob 0:20, 05 Mar 2011 Temat postu:

Edward Tiddler
Przysiadam się do Emily i biorę ją za rękę po czym patrząc jej w oczy mówię: Emily, znam Cię od lat i od lat jesteś dla mnie kimś ważnym, jesteś moim światłem w ciemną noc, moją podporą, trzymasz mnie przy życiu bo to dla ciebie moje serce co dzień bije. Spędziliśmy ze sobą wiele miłych chwil, dzieliliśmy troski i teraz też wspomnienia. Wiem, że jesteś mi potrzebna jak tlen. Gdybym mógł oddałbym moje życie dla ciebie. Jestem szczęśliwy budząc się każdego dnia z myślą, że cię spotkam. Emily, czy uczynisz mnie najszczęśliwszym mężczyzną na świecie i zostaniesz moją żoną? Chcę spędzić całe moje życie z tobą, mieć rodzinę pełną dzieci i szczęścia które razem zapewnimy potomstwu i sobie. Kocham cię i chcę być z tobą na dobre i na złe. Mówiąc ostatnie zdania klękam przed nią i wyjmuję pierścionek.

sprezyn · Wysłany: Sob 12:03, 05 Mar 2011 Temat postu:

Richards Adams

Możesz przynieść mi coś do picia Aldono? Strasznie chce mi się pić

Rywciu · Wysłany: Sob 23:26, 05 Mar 2011 Temat postu:

Morgan Mitvick & Dr Trevor McQueen
> Veronica - Chcecie się rozdzielić?! Nie wiemy gdzie jesteśmy, nie sądzicie abyśmy poszli razem?

Edward Tiddler
Gdy klękasz przed nią z pierścionkiem, wygląda na lekko zszokowaną i zakłopotaną
> Emily - Nie wiem co powiedzieć
Spogląda na Ciebie i na pierścionek

Richards Adams
> Aldona - Oczywiście, Aliso proszę przynieść coś do picia
Alisa służąca skinęła głową i poszła do pokoju obok
> Król - Dasz radę ustać?

Gabo · Wysłany: Nie 0:44, 06 Mar 2011 Temat postu:

Dr Trevor McQueen

Przecież jeśli pójdziemy razem to w dalszym ciągu nie będziemy wiedzieli gdzie jesteśmy hehehe, a tak przynajmniej pozwiedzamy więcej terenu. Niech pani pójdzie z kolegą Morganem, Wydaje mi się, że będzie pani miała większe szanse na przeżycie z nim niż ze starym irytującym angolem, do tego nie pierwszej już młodości. hehehe.
sprawdzam ile jeszcze tytoniu mi zostało
Ojej, bede musiał oszczędzać. Umówmy się, że za 2 godziny się tu spotykamy

sprezyn · Wysłany: Nie 10:15, 06 Mar 2011 Temat postu:

Richards Adams

Tak ojcze, dam radę ustać. Wstaję powoli - Może jednak zatańczymy? Czuję się już lepiej

Kachimi · Wysłany: Nie 12:12, 06 Mar 2011 Temat postu:

Edward Tiddler
Powiedz co czujesz...

mlocus · Wysłany: Nie 16:00, 06 Mar 2011 Temat postu:

Morgan

Myślę że jest to całkiem niezła propozycja.

Rywciu · Wysłany: Śro 1:01, 09 Mar 2011 Temat postu:

Morgan Mitvick
Kierujesz się w lewo razem z Veronicą w lewo i gdy przechodzicie kawałek, słyszycie mocny trzask jakby coś się zamknęło tam gdzie poszedł Trevor, Veronica pobiegła sprawdzić co się stało

Richards Adams
Aldona spojrzała na Ciebie
> Aldona - Jesteś pewien tego Richardzie, jeśli chcesz możemy to przenieść, sala do tańca jest za tym drzwiami
Wskazuje Tobie drzwi

Edward Tiddler
Emily spogląda na Ciebie i po chwili uśmiecha się i mówi
> Emily - Tak! Tak!
Całuje Cię i obejmuje Cię, czujesz że jest trochę roztrzęsiona, pewnie emocjami

mlocus · Wysłany: Śro 9:29, 09 Mar 2011 Temat postu:

Morgan

Jak się domyślam włąsnie zamknęły się za na mi drzwi więc nawet nie ma czego sprawdzać poszę chodzmy dalej

sprezyn · Wysłany: Śro 12:16, 09 Mar 2011 Temat postu:

Richards Adams

Tak jestem pewien. W końcu niedługo nasz ślub

Kachimi · Wysłany: Śro 17:15, 09 Mar 2011 Temat postu:

Edward Tiddler
Uff... Odwzajemniam pocałunek i uścisk, potem nakładam jej pierścionek na palec i wracamy do mojego domu.

Rywciu · Wysłany: Pią 23:16, 11 Mar 2011 Temat postu:

Richards Adams
> Aldona- Dobrze, a więc chodźmy
Kierujesz się z nią na salę gdzie macie być uczeni tańca, widzisz jak stoi para ludzi których prawdopodobnie mają was uczyć tańca
> Aldona - A więc drogi Richardzie
Podaje Ci rękę, a muzyka zaczyna grać

Edward Tiddler
Idziesz wraz z Emily do domu, przez większość drogi milczycie. Wchodzicie do domu
> Emily - Dasz mi chwilkę? Skorzystam z łazienki

sprezyn · Wysłany: Sob 12:07, 12 Mar 2011 Temat postu:

Richards Adams

Daję się w czuć w rytm muzyki i staram sie przewidywac kroki.

Kachimi · Wysłany: Sob 17:23, 12 Mar 2011 Temat postu:

Edward Tiddler
Oczywiście Uśmiecham się i czekam na nią. Zdejmuję marynarkę i muszkę. Rozpinam najwyższy guzik od koszuli. Trzeba się trochę oswobodzić...

Rywciu

Morgan Mitvick
Widzisz jak Veronica wraca do Ciebie
> Veronica - Za Trevorem zamknęły się drzwi i nie da rady ich otworzyć, mówił abyśmy szli dalej
Widzisz jak Veronica idzie dalej i na drodze spotykacie zamkniętą bramę oraz dwie dźwignie po obu stronach

Richards Adams
Starasz się wczuć w rytm oraz przewidywać kroki, lecz trochę po obrocie w tańcu, zaczyna się Tobie znów kręcić w głowie i wylatujesz z rytmu
> Aldona - Wszystko w porządku? Może lepiej usiądź. Henry!
Woła służącego Henrego
> Aldona - Przynieś trochę wody
Henry zerwał się i wyszedł z sali

Edward Tiddler
Chwilę czekasz i widzisz jak Emily wychodzi z łazienki już w bardziej skąpym stroju
> Emily - Masz może coś do picia? Z tych emocji napiłabym się czegoś