www.pifactory.fora.pl

Kachimi

Edward Tiddler
Spokojnie kolego jestem z policji. Detektyw Edward Tiddler. Wezwij karetkę i wróć tu szybko. Nie ma czasu na tłumaczenia, teraz trzeba pomóc rannemu. Jeśli chce to pokazuję mu odznakę wykonując powolne ruchy. Gdzie trafiłem napastnika, że padł tak szybko? Richie w coś ty się wplątał... Dopiero co wyszedłem z komisariatu i zaraz będę musiał tam wrócić. Będę czekał na wyjaśnienia ale najpierw opatrzymy cię. Spokojnie... Gdy przychodzi pomoc daję zeznania tak szybko i dokładnie jak mogę. Proponuję aby rannego Richarda przesłuchali w szpitalu gdy jego stan będzie stabilny. Sam wracam potem do Emily. Jeśli da radę to kupuję jakiś kwiatek, w końcu długo musiała na mnie czekać...

sprezyn

Richards Adams

Ed, czy ten facet nie żyje? Może go przeszukaj, może ma jakieś cenne wskazówki. Proszę, zrób to dla mnie

Jeśli rana nie jest aż tak poważna, próbuję usiąść. Mówię do siebie:
I chyba szlag trafił z pracą jako nauczyciel w/f, przynajmniej na jakiś czas

Kachimi

Edward Tiddler
Nie denerwuj mnie Richard. Nie jestem w nastroju. Sprawdzę, ale to nie moje śledztwo i tyle. Ja już dostałem robotę. Sprawdzam co ma przy sobie ten mężczyzna. Potem odwalam typowe procedury z poprzedniego posta...

Rywciu

Dr Trevor McQueen
Veronica myśli
(Veronica) - Nie wiem co to może oznaczać poznać samego siebie, może to jakiś rodzaj hasła?

Morgan Mitvick
Udajesz się na zajęcia, po zajęciach wychodzisz na zewnątrz i rozglądasz się, patrzysz jeszcze raz na kartkę i twierdzisz że może szybko możesz tam nie trafić sam, uważasz aby wziąć taksówkę

Richards Adams & Edward Tiddler
Policjant trzyma Cię cały czas na muszce, ale kiedy powoli mu pokazujesz odznakę, chwilkę przygląda się, opuszcza broń
To ja lecę po pomoc
Pobiegł policjant, Ed pomagasz Richiemu oprzeć go ławkę, tym samym Ed sprawdzasz co gościu miał przy sobie, miał: rewolwer 38. z której dostał Richi, drobne na telefon i kartkę z numerem

mlocus

Morgan Mitvick

Idę w stronę ulicy i łapię taksówkę, kiedy wsiadam do środka przekazuje kierowcy adres i rozsiadam się na tylnym siedzeniu, jeszcze raz wertuje książke skoro nie mogę jej przeczytać to chociaz przeglądam ilustracje, sprawdzam też okładki czy czasem nie ma tam czegoś ukrytego.

Gabo

Dr Trevor McQueen

Poznać samego siebie !!!!!, wykrzyknąłem, nie działa hmm....
wypuszczam kolejny dymek z fajki i próbuję użyć całej swojej pomysłowości i inteligencji że by coś wymysleć.

sprezyn

Richards Adams

Coś znalazłeś Ed?

Kachimi

Edward Tiddler
Spisuję numer na jakiejś kartce albo coś... Mówię do Richarda: drobne, rewolwer i numer. nie ruszaj się ze szpitala jak już tam będziesz. Tylko narobisz zamieszania. Jak znam, życie Emily będzie do ciebie wpadać na zmianę opatrunku. Przyjadę po ciebie. Czekaj na mnie, ok? Czekam na funkcjonariusza po czym odchodzę do Emily (szybko). Mówię do policjanta, żeby miał oko na Richarda i że to ja osobiście odbiorę go ze szpitala.

Rywciu

Morgan Mitvick
Jedziesz taksówką do miejsca przeznaczenia, gdy jesteś na miejscu płacisz taksówkarzowi i kierujesz się pod drzwi, pukasz otwiera Tobie facet ubrany w białą podkoszulkę i spodnie Jeansowe, spogląda na Ciebie

Słucham, o co chodzi?

Dr Trevor McQueen
(Veronica) - To na nic, chodźmy do domu, przygotuję herbatę, tam pomyślimy
Po czym Veronica kieruje się w stronę drabiny i wdrapuje się po niej

Richards Adams
Widzisz jak zbiegają się policjanci oraz dwóch sanitariuszy. Przybiegają po Ciebie sanitariusze i pakuję Cię na nosze i ładują do ambulansa. Gdy jesteś w ambulansie, jeden z nich mówi do Ciebie
Jak się czujesz? Wszystko w porządku? Gdzie Cię trafili?

Edward Tiddler
Powiedziałeś policjantowi aby zajął się Richim do twojego przyjazdu, policjant wsiadł także do ambulansu, a ty pobiegłeś szybko do Emily. Gdy jesteś już pod samochodem, Emily podchodzi do Ciebie
(Emily) - Co się stało tam? Jeden z policjantów chciał abyś przyszedł na komendę najszybciej jak to możliwe

mlocus

Morgan M

Witam, znalazłem ten adres w hmmm bardzo osobliwej pozycji literackiej. Czy moglibyśmy przez moment porozmawiać? Myślę że mogę być w posiadaniu czegoś co może Pana zainteresować.[i]

sprezyn

Richards Adams

Gdzieś w brzuch. Mam nadzieję, że nic mi się poważnego nie stało?[/i]

Kachimi

Edward Tiddler
Koło budki telefonicznej ktoś zaatakował i postrzelił Richarda. Co za świat... Już go zabrali do szpitala. Wybacz kochanie, że tyle to trwa. Istny dzień świra. Czuję się podle... Przepraszam. Zaczekasz czy wrócisz do domu? Mówię do Emily. Czekam na odpowiedź i idę na posterunek. Na pożegnanie całuję ją w policzek.

Gabo

Dr Trevor McQueen

Bardzo dobry pomysł, na herbatę zawsze znajdę czas
również wspiąłem się na górę.

Rywciu

Morgan Mitvick
Spogląda na książkę którą masz ze sobą
Hmm, proszę wejdź. Herbaty może?
Prowadzi Cię do salonu, dostrzegasz w jego salonie wiele podobnych książek, różnych obrazów z dziwnym pismem, oraz bardzo piękny miecz

Usiądź proszę i opowiadaj, a ja zrobię przez ten czas herbatę

Richards Adams
Raczej nic Ci nie grozi, zaraz Cię opatrzymy, a o co poszło jeśli można wiedzieć?

Edward Tiddler
(Emily) - Pojadę do twojego domu i tam na Ciebie poczekam
Odwzajemnia twój pocałunek i wchodzisz na posterunek. Na posterunku widzisz komendanta
Edwardzie co się tam stało, słyszałem że jakiś gość kopnął w kalendarz przez Ciebie

Dr Trevor McQueen
Wchodzicie na górę, gdy jesteście już w domu, Veronica poszła przygotować herbatę, ty natomiast zauważyłeś w domu kilka ciekawych książek wyglądających na bardzo stare

sprezyn

Richards Adams

Chciałem zadzwonić z budki telefonicznej, on akurat z niej korzystał, coś mu odbiło, wyszedł z niej i mnie postrzelił - mówię do lekarza